– Andrzej Kraśnicki był przyjacielem naszej uczelni, bez niego powstanie tego obiektu byłoby zapewne bardzo trudne – mówił rektor WUM prof. Rafał Krenke w trakcie uroczystego odsłonięcia pamiątki. – Mamy wielką nadzieję, że tłumy, które wchodzą do tego pięknego obiektu, będą zwracać uwagę na tablicę oddającą hołd i podziękowanie dla jego działań.
Wydarzenie odbyło się 24 września i zgromadziło obecne i byłe władze uczelni, sportowców i działaczy sportowych oraz rodzinę Andrzeja Kraśnickiego. Inicjatorem upamiętnienia prezesa PKOl był prof. Marek Krawczyk, rektor naszej uczelni w latach 2008-2016, a także pomysłodawca budowy nowoczesnego obiektu sportowego w ramach uniwersyteckiej infrastruktury.
Budowa CSR WUM: niełatwa droga, zakończona sukcesem
– W 2011 roku wraz ze Stanisławą Szydłowską spotkaliśmy się w moim gabinecie z Andrzejem Kraśnickim i przedstawiliśmy wizję powstania tego centrum. Prezes PKOl popatrzył na mnie i zapytał: „No dobrze, ale do czego ma to wam służyć. Po co medykom, lekarzom, tak wielki obiekt sportowy?”. Na szczęście nie trzeba było długo go przekonywać. Wiedział, że sport i zdrowie to dwie trzymające się mocno substancje – wspominał na uroczystości odsłonięcia tablicy profesor Krawczyk.
Opowiedział także o licznych działaniach związanych z powstaniem centrum, m.in. wizytach w resorcie sportu, porozumieniu z uczelniami warszawskimi, staraniach o uzyskanie finansowania na realizację inwestycji. Zaangażowanie i wytrwała praca władz uczelni doprowadziły do sfinalizowania budowy. Centrum otworzono w grudniu 2015 roku. Symboliczną wstęgę, wraz z prof. Markiem Krawczykiem, przeciął wówczas między innymi Andrzej Kraśnicki, a także przewodnicząca Komitetu Honorowego Budowy Centrum Ewa Kłobukowska - lekkoatletka i sprinterka, złota medalistka olimpijska.
- Jestem zaszczycona, że mogłam być honorową przewodniczącą realizacji tego obiektu - przyznała była biegaczka w czasie uroczystego odsłonięcia tablicy.
Podziękowania ze strony rodziny sportowca
W uroczystości wzięły udział córki Andrzeja Kraśnickiego wraz z rodzinami. Obie były bardzo wzruszone i wdzięczne za gest uczelni.
- Nasz tata długo należał do rodziny olimpijskiej i wartości olimpijskie były mu bardzo bliskie w codziennym życiu. Szacunek, dążenie do doskonałości, zasada fair play i przyjaźń - to było coś, co bardzo cenił. I to dzięki tej przyjaźni spotykamy się dzisiaj – powiedziała Magdalena Kraśnicka.
Dla Andrzeja Kraśnickiego duże znaczenie miało promowanie wartości olimpijskich i popularyzowanie sportu. Dlatego, jak zaznaczyła Magdalena Kraśnicka, tablica pamiątkowa, która zawisła w murach CSR WUM potwierdza, że to, co robił, miało głęboki sens.
Odsłonięcie pamiątkowej tablicy
Wstęgę, a właściwie wstęgi w kolorach kół olimpijskich, z tablicy zdjęli: rektor prof. Rafał Krenke, prof. Marek Krawczyk oraz córki Andrzeja Kraśnickiego.
Obok tablicy pamiątkowej wiszą plakat i flaga z XXI Igrzysk Olimpijskich w Montrealu z 1976 roku. Podarował je uczelni Jerzy Opara, kajakarz i srebrny medalista tych igrzysk. Jest też trofeum, które WUM otrzymał od Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego za wybudowanie CSR (w kategorii „Sport i innowacje”), a także przesłanie z 10 września 2012 r., pod którym podpisało się wiele osób zaangażowanych w powstanie centrum. Mottem przesłania są słowa Arystotelesa: „Ruch jest życiem”. Tablicę i całą ekspozycję zaprojektowała Maja Sosnowska.
– Mam zaszczyt pracować w najpiękniejszym obiekcie sportowym, w którym łączymy pokolenia – powiedziała Karolina Skinder, dyrektor Centrum Sportowo-Rehabilitacyjnego. – Jestem przekonana, że tablica, która tu dziś zawisła pomoże zachować w ludzkich sercach pamięć o Andrzeju Kraśnickim.
CSR WUM: obiekt o wyjątkowym znaczeniu
Centrum Sportowo-Rehabilitacyjne WUM to wyjątkowa przestrzeń, która łączy sport akademicki, wyczynowy i rekreacyjny. Korzystają z niego studenci, sportowcy i mieszkańcy Warszawy: mali i duzi. Osoby, które chcą poprawić swoją kondycję i stan zdrowia, podszkolić umiejętności lub po prostu zrelaksować się. CSR jest też bazą dydaktyczną, naukową i rehabilitacyjną.
Wizytówką centrum jest basen olimpijski, największy w Warszawie. Dziennie korzysta z niego około 1200 osób. Odbywały się tu liczne mistrzostwa Polski i Europy. W obiekcie znajdują się dwie ścianki wspinaczkowe. W 2014 na jednej z nich rozegrano Pierwsze Otwarte Mistrzostwa Polski w Parawspinaczce. Jest też hala sportowa przeznaczona do różnych gier zespołowych: piłki koszykowej, siatkowej, halowej piłki nożnej, piłki ręcznej czy tenisa ziemnego. A także sale taneczne i sala sportów walki.
– Cieszę się, że mogliśmy się tu dziś spotkać i złożyć sprawozdanie prezesowi Kraśnickiemu, że jego wysiłki są kontynuowane i służą nam wszystkim – podkreślił rektor prof. Rafał Krenke.
W wydarzeniu, prócz wymienionych, wzięli udział między inni: Karolina Haremza, córka Andrzeja Kraśnickiego, Anna Rulkiewicz, prezes Grupy Lux Med, członkinie i członków Komitetu Honorowego Budowy Centrum: Grażyna Rabsztyn, wielokrotna rekordzistkę świata w biegu przez płotki, Teresa Sukniewicz-Kleiber, członkini prezydium PKOl, lekkoatletka, Stanisława Szydłowska, kajakarka i olimpijka, Bartłomiej Kopak, ówczesny Sekretarz Generalny AZS, a także Michał Kleiber, ks. Prof. Stanisław Dziekoński, Jerzy Opara, kajakarz. Ze strony WUM obecni byli między innymi: prof. Dorota Olczak-Kowalczyk, prorektor ds. personalnych i organizacyjnych, prof. Michał Grąt, prorektor ds. umiędzynarodowienia, promocji i rozwoju, dziekani wydziałów: prof. Paweł Włodarski, prof. Agnieszka Mielczarek i prodziekan dr hab. Łukasz Czyżewski, władze administracyjne: dr Marta Kijak-Bloch, Wojciech Bogusz, Jarosław Prugar, Jolanta Ilków.