Wydział Farmaceutyczny powitał studentów pierwszego roku

W czasie wydziałowej inauguracji roku akademickiego bohaterom uroczystości złożono gratulacje – należne, ponieważ kwalifikacja na studia na kierunkach farmacja i analityka medyczna to duże osiągnięcie. Życzono im także sukcesów i powodzenia. Następnie studenci wypowiedzieli słowa ślubowania.

Do grona społeczności wydziału przyjęto 269 nowych studentów. Słowa przysięgi studenckiej złożyli 10 października. Gospodarzem uroczystości był dziekan Wydziału Farmaceutycznego dr hab. Piotr Luliński.

Wydział o długiej tradycji 

– Cieszę się bardzo, że wybraliście nasz wydział. To jeden z lepszych wydziałów farmaceutycznych w Polsce, o wieloletniej tradycji kształcenia farmaceutów i diagnostów laboratoryjnych – podkreślił dziekan.

Wydział został powołany jako samodzielna jednostka akademicka w styczniu 1926 roku. W przyszłym roku będzie zatem obchodził okrągły jubileusz swojego istnienia.

– Prawie 100 letnia historia zobowiązuje – podkreślił dr hab. Piotr Luliński – Lata doświadczeń w kształceniu farmaceutów i diagnostów laboratoryjnych sprawiły, że zajęcia dydaktyczne, które państwo będziecie realizować w toku studiów, prowadzone będą przez najlepszych nauczycieli akademickich, posiadających długoletnią praktykę i doświadczenie zawodowe. 

Dlatego dziekan prosił studentów, aby wykorzystali ten potencjał i zdobyli niezbędne umiejętności do wykonywania zawodu - odpowiedzialnie i z pasją. Na koniec życzył im pomyślności oraz miłych chwil studiów.

Analityka medyczna i farmacja dają szerokie możliwości

Choć kierunki są trudne, to dają duże perspektywy na rynku pracy. Przekonywał o tym prof. Marcin Sobczak, prorektor ds. nauki i transferu technologii.

- Rzadko zdarza się, że wyuczony zawód daje takie szerokie możliwości. Możecie pracować w różnych miejscach w ochronie zdrowia, czeka na was również przemysł, administracja publiczna, służby mundurowe – podkreślał prorektor.

Przy okazji prorektor zachęcał nowo przyjętych studentów do rozwoju naukowego i korzystania z bogatej oferty kół naukowych. Zapewnił też, że kadra akademicka wydziału zawsze będzie im służyć pomocą. 

Zapewniamy praktyczne umiejętności

- Chcemy was ubrać w kompetencje i umiejętności, dzięki którym rozwikłanie zagadek diagnostycznych, ustawienie najtrudniejszego testu laboratoryjnego czy to diagnostycznego, czy naukowego oraz wyjaśnienie odbiorcom wyników, skąd one właściwie się wzięły, będzie dla was najprostszą rzeczą na świecie – powiedziała do nowo przyjętych studentów prof. Olga Ciepiela, prodziekan ds. kształcenia na kierunku analityka medyczna

I dodała, że nauka na wydziale to nie tylko zajęcia w salach ćwiczeniowych, ale także w medycznych laboratoriach diagnostycznych, a zajęcia prowadzą specjaliści praktycy. 

- Korzystajcie z tych możliwości, a zaprocentuje to w waszym przyszłym zawodowym życiu – zaznaczyła dziekan.

Prosiła też studentów o wzajemny szacunek, pielęgnowanie i rozwijanie empatii, tak potrzebnej w pracy w zawodach medycznych. Radziła im też, aby dbali o systematyczność w nauce, która ułatwi zdobywanie wiedzy oraz o zwyczajne życie studenckie.

Uczymy odpowiedzialności zawodowej

Jak podkreśliła dr hab. Agnieszka Bazylko, prodziekan ds. kształcenia na kierunku farmacja, prócz przekazywania wiedzy, kadra dydaktyczna będzie także przypominać studentom o konieczności rzetelnego wypełniania swoich obowiązków, przewidywaniu skutków swoich działań i podejmowaniu właściwych wyborów. Słowem - o odpowiedzialności.

- Jako przedstawiciele zawodów medycznych będziecie brali odpowiedzialność za życie i zdrowie drugiego człowieka, ta odpowiedzialność będzie z wami już zawsze, dopóki będziecie taki zawód wykonywać - podkreślała prodziekan.

Ta odpowiedzialność to także nieustające kształcenie się, bo medycyna i farmacja wciąż idą do przodu, nieustająco pojawiają się nowe odkrycia.

- Uaktualnianie waszej wiedzy jest właściwie waszym obowiązkiem - powiedziała dr hab. Agnieszka Bazylko.

Immatrykulacja

Następnie dr hab. Piotr Luliński przeczytał słowa przyrzeczenia. Studenci powtórzyli je, tym samym ślubując m.in.: wytrwale dążyć do zdobywania wiedzy i rozwoju własnej osobowości, postępować zgodnie z zasadami etyki i zachować w tajemnicy wszystko to, czego dowiedzą się o pacjencie w związku z odbywanymi studiami. Otrzymali też pamiątkowe przypinki, które będą oznaczały właśnie tą przynależność do grona studenckiego i społeczności Wydziału Farmaceutycznego. 

Ten sam alergen, różny przebieg

Wykład inauguracyjny pt. „Dlaczego uczulenie na ten sam alergen może mieć różny przebieg kliniczny u różnych pacjentów?” wygłosił dr Sławomir Białek. 

Skupił się na alergii na orzechy ziemne, ponieważ są one jednym z najczęstszych i najsilniej uczulających alergenów pokarmowych. Alergia na orzech ziemny głównie dotyczy ludzi młodych, a objawy tego uczulenia utrzymują się przez całe życie. Objawów jest bardzo wiele i są bardzo różnorodne. To, co czyni z orzeszków alergen niebezpieczny, to to, że jest to alergen ukryty, który może znajdować się w bardzo wielu różnych produktach spożywczych. Objawy uczelnia na orzeszki to m.in. zespół alergii jamy ustnej, pokrzywka, świąt skóry, zaczerwienienie ze strony układu oddechowego, duszności, kaszel, oczy, łzawienie oczu. A także wstrząs anafilaktyczny, czyli reakcja, w której dochodzi do znacznego obniżenia ciśnienia, ostrej duszności, utraty przytomności, drgawek, a także zamknięcia krtani, czyli zaburzenia oddychania, które może się skończyć śmiercią pacjenta.

- Dlaczego jest to dziwna choroba, a przede wszystkim dlaczego jest taka różnorodność objawów? Otóż, żeby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba się zastanowić, co tak naprawdę jest alergenem? - powiedział dr Sławomir Białek.

A następnie rozłożył kwestię orzeszków na czynniki pierwsze. To był ciekawy i merytoryczny wykład.

 

Uroczystość zakończył koncert Chóru WUM pod dyrekcją Daniela Synowca.

W immatrykulacji udział wzięło udział wielu szacownych gości. Obecni byli także nauczyciele akademiccy i były dziekan Wydziału prof. Piotr Wroczyński.