Birety z głów, czyli dyplomy na WNoZ rozdane!

- Mamy to! - powiedział starosta III roku pielęgniarstwa, wyrażając radość tegorocznych absolwentów Wydziału Nauk o Zdrowiu. Gdy odbierali swoje dyplomy, na ich twarzach widać było też dumę, a nawet wzruszenie.

To było wielkie święto i dwie uroczystości jednego dnia. Na pierwszej - odbyło się czepkowanie i wręczenie dyplomów 300 absolwentom studiów I stopnia na kierunku pielęgniarstwo i położnictwo. Podczas drugiej ceremonii dyplomy odebrały 484 osoby, które ukończyły pielęgniarstwo i położnictwo II stopnia, ratownictwo medyczne I stopnia, dietetykę I i II stopnia oraz zdrowie publiczne I i II stopnia. 

Obie uroczystości poprowadził prof. Mariusz Gujski, Dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu, a ze strony naszej uczelni obecni byli JM Rektor prof. Zbigniew Gaciong wraz z przedstawicielami władz rektorskich, władze dziekańskie WUM oraz prodziekani WNoZ. 

Rektor w swoich wystąpieniach nie tylko gratulował absolwentom, ale również podkreślał, jak dużą wagę ma dyplom Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. - Otrzymujecie dyplom uczelni, która istnieje już 210 lat. Wówczas dekretem królewskim został powołany wydział akademicko-lekarski. Pierwsza ceremonia czepkowania odbyła się w 1911 r. – przypomniał prof. Gaciong.

Na uczelniane uroczystości czepkowania przybyli absolwenci wraz z rodzinami, wśród gości byli też przedstawiciele organów rządowych i samorządu. m.in. Piotr Bromber, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia, Filip Nowak, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, Dr Konstanty Radziwiłł, Wojewoda Mazowiecki oraz Zofia Małas, Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Na zaproszenie odpowiedzieli również przedstawicie szpitali związanych z WUM, które dla absolwentów mogą stać się pierwszym miejscem pracy.

W drugiej części uroczystości, czyli dyplomatorium WNoZ, udział wzięli m.in. Tomasz Latos, poseł przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia, dr Beata Małecka-Libera, senator, przewodnicząca Komisji Zdrowia Senat RP oraz dr Tomasz Sławatyniec, dyrektor Wydziału Zdrowia Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.

W wielu wystąpieniach podkreślano, że studia, które kończą młodzi medycy, są wyjątkowe, a system ochrony zdrowia bardzo potrzebuje przedstawicieli tych zawodów. Minister Piotr Bromber zaznaczył: – Dziś w edukacji ważna jest nie tylko wiedza, ale również kompetencje, które pomogą sobie radzić w trudnych sytuacjach. I rolą ministerstwa oraz uczelni jest zrobienie wszystkiego, by tych kompetencji studenci nabywali jak najwięcej. 

Wystąpienia gości stanowiły ważny punkt obu uroczystości. Nie można jednak zapomnieć, że głównymi bohaterami byli absolwenci, a kluczowym momentem złożenie przyrzeczeń. Była w nich mowa o sprawowaniu profesjonalnej opieki nad zdrowiem i życiem ludzkim, niesieniu pomocy bez względu na rasę, religię czy stan majątkowy, okazywaniu szacunku pacjentowi i kolegom z zespołu medycznego, doskonaleniu umiejętności, zachowaniu tajemnicy zawodowej i posiadaniu na względzie dobra pacjenta.

Studenci, którzy ukończyli pielęgniarstwo I stopnia złożyli uroczyste przyrzeczenie pochodzące z Kodeksu etyki zawodowej pielęgniarki Rzeczpospolitej Polskiej. Potem otrzymali swoje czepki z czarnym paskiem, a następnie odebrali dyplomy z rąk rektora Zbigniewa Gacionga oraz dziekana Mariusza Gujskiego. Cała ceremonia powtórzyła się z udziałem absolwentów położnictwa. Tekst ich ślubowania pochodził z Kodeksu etyki zawodowej położnej Rzeczpospolitej Polskiej, a czepki miały czerwony pasek. 
Podczas kolejnego dyplomatorium przyrzeczenie absolwentów przyjął dziekan Mariusz Gujski. Pierwsi składali swoje zobowiązanie absolwenci studiów I stopnia dietetyki, ratownictwa medycznego i zdrowia publicznego. Było to ślubowanie absolwenta studiów licencjackich. Natomiast ślubowanie absolwenta studiów magisterskich złożyli studenci, którzy skończyli studia II stopnia: pielęgniarstwo, położnictwo, dietetykę i zdrowie publiczne.

Podczas obu uroczystości wręczono nagrody najlepszym absolwentom. Był wśród nich Mateusz Owczarczyk, jedyny mężczyzna na położnictwie I stopnia. Jego średnia 4,84 była najlepsza na roku. Nagrody przyznawano również za zaangażowanie w działalność na rzecz uczelni i wydziału. Jednak najbardziej niezwykłe wyróżnienie "za niezłomne dążenie do celu i dobrą organizację pracy" otrzymała absolwentka położnictwa I stopnia Liliana Pięta. W trakcie studiów dwa razy została mamą, a nagrodę odebrała wraz z maleńką córeczką Rut, która spała w chuście. 

Na koniec zabrali głos absolwenci. Przede wszystkim dziękowali swoim nauczycielom i mentorom. Ale również byli wdzięczni sobie nawzajem za wsparcie i przyjaźnie, które wykuwały się na WUM.