Medal za działalność charytatywną

Beata i Tomasz Głażewscy z Kliniki Diabetologii i Chorób Wewnętrznych UCK WUM otrzymali Medal Hominem Inveni w dowód uznania za bezinteresowną pomoc i wsparcie niesione osobom potrzebującym.

Medal im Dr. Władysława Biegańskiego Hominem Inveni jest odznaczeniem przyznawanym przez Naczelną Izbę Lekarską. Ustanowiono go, by uhonorować zasługi osób zaangażowanych w działalność społeczną i filantropijną. W tym roku laureatami zostali Beata i Tomasz Głażewscy. 
– Chcę zaznaczyć, że wyróżnienie jest nie tylko dla mnie, ale także dla Beaty Głażewskiej, wspaniałej pielęgniarki, a prywatnie mojej żony, z którą tworzymy drużynę na gruncie zawodowym i prywatnym – przyznaje laureat. – Pomaganie to sport zespołowy. Można mieć najlepszy pomysł, najlepsze intencje, jednak bez innych ludzi, ich wsparcia, pomocy nie da się skutecznie pomagać. 
Kapituła Nagrody doceniła działalność Beaty i Tomasza Głażewskich na rzecz osób w kryzysie bezdomności w czasie pandemii. – Muszę jednak podkreślić, że mieliśmy tu wsparcie bardzo wielu osób, którym jestem bardzo wdzięczny – mówi laureat.
Tomasz Głażewski pomaganiem zajmuje się od zawsze, choć przyznaje, że jako dziecko bał się widoku krwi i urządzeń medycznych. Początkowo nie były to działania związane z medycyną. Zajmował się pracą w młodzieżowych stowarzyszeniach, zbiórkami żywności, organizowaniem paczek świątecznych czy aukcji charytatywnych. Później rozpoczął swoją przygodę z pierwszą pomocą, promowaniem wiedzy, organizowaniem akcji promocji zdrowego stylu życia.
Na studiach zaczął pomagać osobom w kryzysie bezdomności, a w 2014 roku rozpoczął wolontariat w Mokotowskim Hospicjum św. Krzyża, gdzie pracuje do dziś. Jednocześnie współpracował z innymi organizacjami zajmującymi się pomocą bezdomnym.  Wraz z grupą pasjonatów stworzył Ambulans z Serca – fundację, która do dziś bardzo sprawnie funkcjonuje, niosąc pomoc najbardziej potrzebującym. 
– Przyznana nagroda bardzo cieszy i jest ogromnym zaszczytem, zwłaszcza ze względu na patrona, dr Biegańskiego, który był wielkim lekarzem, naukowcem, a przede wszystkim dobrym człowiekiem. W każdym swoim działaniu widział przede wszystkim innych ludzi, stanowiąc wzór do naśladowania. Jest to także zobowiązanie i motywacja, by podążając za słowami patrona "wymagać mało od świata, a dużo od siebie" – działać dalej, pomagać i zarażać tym innych – podkreśla Tomasz Głażewski.