Pilotażowy kurs z obsługi robota da Vinci w CSM

W ramach Centrum Symulacji Medycznych może powstać ośrodek, w którym lekarze zabiegowcy będą się szkolić w zakresie obsługi robota da Vinci. Na razie zaplanowano pilotażowy kurs, który odbędzie się między 14 a 18 marca. Już można się zapisywać.

Pojawiła się realna szansa, aby w ramach Centrum Symulacji Medycznych powstał nowoczesny ośrodek szkolący w zakresie chirurgii robotycznej z wykorzystaniem robotów da Vinci. 

- Marcowy kurs pilotażowy ma na celu przybliżenie uczestnikom możliwości urządzenia. Pozwoli tez ocenić, jak liczna jest grupa osób zainteresowanych tego typu szkoleniami w perspektywie pełnowymiarowych kursów zakończonych międzynarodowym certyfikatem potwierdzającym umiejętności – informuje prof. Paweł Włodarski Prorektor ds. Umiędzynarodowienia, Promocji i Rozwoju. - Chcielibyśmy aby w naszej uczelni powstał ośrodek kształcący nie tylko lekarzy-operatorów tego urządzenia, ale przede wszystkim kształcący instruktorów, którzy będą wprowadzać innych chirurgów w techniki chirurgii robotycznej – dodaje prof. Włodarski.
Pierwsze rozmowy z dystrybutorem robota da Vinci na temat szkoleń prowadzone były jeszcze 3 lata temu.
– Wówczas w Polsce było 5 takich urządzeń. Dziś mamy ich 15, w Czechach jest ich 17. Zatem sytuacja zmieniła się znacząco i potrzeba szkoleń wzrosła - mówi dr n. med. Marcin Kaczor, kierownik CSM WUM.

Kurs pilotażowy odbędzie się między 14 a 18 marca br. Jest to propozycja dla pracowników Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Kurs będzie bezpłatny. Link do zapisów znajduje się na stronie Centrum Symulacji Medycznych.
Szkolenie zapoznawcze z systemem robotycznym da Vinci będzie składało się z dwóch części. W pierwszej zostaną przedstawione poszczególne komponenty systemu, omówione akcesoria robotyczne oraz zostanie przedstawiona filozofia rozmieszczania portów i ich dokowanie. Druga - obejmie indywidualne ćwiczenia warsztatowe na symulatorze robota da Vinci, czyli urządzeniu posiadającym wszystkie funkcjonalności swojego pierwowzoru.

- Chirurgia robotyczna będzie standardem w niektórych dyscyplinach leczenia operacyjnego. Głównie w urologii i ginekologii – uważa prof. Wojciech Lisik, Prorektor ds. Klinicznych i Inwestycji. I wyjaśnia, że są to obszary operacyjne w bardzo małej przestrzeni. Skorzystanie z robota daje możliwość wykonania zabiegu znacznie dokładniej i w konsekwencji z mniejszym ryzykiem powikłań. Dziś w miarę możliwości wszystkie operacje są robione metodami minimalnie inwazyjnymi. Do tych metod należy wideochirurgia, czyli chirurgia laparoskopowa czy torakoskopowa. Operacje robotyczne są odmianą tej chirurgii. Odmianą, która daje jednak znacznie większe możliwości operacyjne.

- Chcemy, aby studenci, adepci chirurgii, a także doświadczeni lekarze mieli możliwość poznania najnowocześniejszych technik operacyjnych. Kurs organizowany w Centrum Symulacji Medycznych może zachęcić do dalszego kształcenia. Mam nadzieje, że będą chętni. Sam się zapiszę i zobaczę na czym to polega – mówi prof. Lisik.
Warto przypomnieć, że na WUM mamy robota da Vinci XI. Jest to darowizna z Ministerstwa Nauki. Znajduje się w Pracowni Urologii Robotycznej w Szpitalu Klinicznym Dzieciątka Jezus. Niedawno NFZ wydał zgodę na refundację zabiegów z wykorzystaniem robotów w urologii.