Na WUM każdy może znaleźć coś dla siebie

Jeśli tylko chce się naukowo rozwijać. A o tym, co tak właściwie oznacza ten rozwój, co można robić i w jakich dziedzinach zdobywać naukowe szlify opowiadali przedstawiciele 100 kół naukowych działających na WUM.

Targi odbyły się 9 października. Tradycyjnie całość skoordynował zarząd Studenckiego Towarzystwa Naukowego.

- Początek roku to najlepszy moment na organizację wydarzenia. Chcemy, aby zainteresowani studenci mogli dołączyć do wybranych przez siebie kół już od pierwszego spotkania – tłumaczy Maria Żmijewska, prezeska-elekt STN WUM.

Organizacja targów nie byłaby możliwa dzięki zaangażowaniu kół, a ściśle mówiąc studentów – członków kół, którzy chcą dzielić się tym, co robią, pokazywać, że nauka jest fascynująca i potrzebna, że dzięki niej świat nieustannie ewoluuje. Ze względów „lokalowych” nie udałoby się pomieścić wszystkich kół naszej uczelni, bo jest ich prawie 290! Ale i tak każdy uczestnik targów mógł znaleźć coś dla siebie, od kół o profilu chirurgicznym, poprzez koła farmaceutyczne, aż po te zajmujące się dietetyką i ratownictwem medycznym.

Czy kandydaci na członków kół dopisali? Jak najbardziej. Przez kilka godzin korytarze Centrum Dydaktycznego były pełne!

Jakie perspektywy otwiera praca w kole?

Działalność w kole naukowym to z jednej strony zgłębianie interesującej dziedziny medycyny, farmacji lub nauk o zdrowiu. Z drugiej to także weryfikacja, czy to, co wydaje się nam ciekawe i pasjonujące, jest rzeczywiście tym, czym będziemy się chcieli zajmować w przyszłości. Koła naukowe dają pole do poszukiwania i próbowania.

Działalność w kołach uczy także umiejętności miękkich: pracy zespołowej i komunikacji, które prócz wiedzy mają kluczowy wpływ na powodzenie terapii i będą mieć szczególne znaczenie w przyszłości, przy łóżku pacjenta, na oddziale czy w gabinecie.

Dzięki działalności w kołach można poznać wiele inspirujących osób i zawrzeć nowe przyjaźnie.

– Mamy także szansę na spotkanie lub wybranie mentora, który wskaże nam ścieżkę oraz perspektywy rozwoju naukowego – podkreśla Maria.

Największym wyzwaniem pracy w kole jest systematyczność, ale jeśli się ją ma, to działalność w kole inspiruje do wymyślania nowych projektów i podejmowania nowych wyzwań.

– Dlatego nie bój się, działaj i nie zapominaj o czerpaniu przyjemności z tego, co robisz – podsumowuje prezeska-elekt.

W Targach uczestniczyli

Strona ze spisem wszystkich kół, które uczestniczyły w tegorocznych targach: Targi SKN | Studenckie Towarzystwo Naukowe