Jak wybrać najlepszy produkt spożywczy? Ukazał się raport naukowców z WUM na temat znakowania żywności

Od kilku miesięcy na wybranych produktach spożywczych sprzedawanych w Polsce i w innych krajach Unii Europejskiej, można zauważyć pięciokolorowe etykiety żywieniowe. To opracowany we Francji w 2017 r. system znakowania Nutri-Score. Kolory - od ciemnozielonego do czerwonego oraz litery - od A do E - mają informować konsumentów o wartości odżywczej. Czy dzięki temu dostajemy informację o tym, które produkty są w diecie pożądane i powinny być spożywane częściej lub w większej ilości, a które trzeba ograniczyć. Na te pytania postanowili odpowiedzieć naukowcy z Wydziału Nauk o Zdrowiu, którzy przeprowadzili ważne badanie dotyczące znakowania żywności wartością odżywczą.

W założeniu autorów systemu Nutri-Score - zespołu ds. Badań nad Epidemiologią Żywienia (L’Equipe de Recherche en Epidémiologie Nutritionnelle – EREN) skala składająca się z pięciu kolorów dostarcza prostą, zrozumiałą informację na temat ogólnej wartości żywieniowej. Jednak Nutri-Score budzi coraz większe kontrowersje. Specjaliści żywieniowi przekonują, że system wprowadza konsumentów w błąd, bo literę A na zielonym tle, czyli zachęcającą do częstego spożycia, można znaleźć na produktach wysoko przetworzonych. Czyli tych, które zgodnie z wiedzą żywieniową należy spożywać rzadko lub wcale. 

Specjaliści z Zakładu Edukacji i Badań w Naukach o Zdrowiu WUM: dr hab. Mariusz Panczyk i dr hab. Mariusz Jaworski oraz Zakładu Żywienia Człowieka: dr hab. Iwona Traczyk, dr Beata Sińska i dr Alicja Kucharska opublikowali właśnie raport, który odpowiada na wiele pytań dotyczących systemu oznaczania produktów wartością odżywczą na froncie opakowania. Raport to efekt przeprowadzonego przez naukowców badania, w którym wzięło udział 75 polskich ekspertów, na co dzień pracujących w najbardziej opiniotwórczych uczelniach i instytutach naukowych. Analizie poddane zostały różne systemy znakowania żywności, w tym wspomniany Nutri-Score.

Zdaniem większości badanych ekspertów, znakowanie produktów na froncie opakowania jest potrzebne, jednak w ich ocenie edukacji żywieniowej nie da się zastąpić prostym graficznym symbolem. Co więcej, naukowcy wskazali, że system Nutri-Score powinien być zmodyfikowany, ponieważ promuje niektóre produkty ultraprzetworzone na niekorzyść żywności naturalnej czy niskoprzetworzonej. I nie gwarantuje, że wybór przez konsumenta jedynie produktów z najwyższą oceną pozwoli skomponować zbilansowaną dietę.

- Znakowanie produktów spożywczych na froncie opakowania jest bardzo słuszną ideą, ale jej wdrożenie musi być zgodne z aktualną wiedzą żywieniową i spełniać wymogi dotyczące zasad zróżnicowanej diety - mówi dr hab. Mariusz Panczyk, kierownik badania. I dodaje: - Powinniśmy nieustannie edukować społeczeństwo w zakresie zdrowego odżywiania, a wybrany system znakowania powinien ułatwiać zakupy, wspierać edukację, a nie wprowadzać konsumenta w błąd. System taki musi mieć rekomendacje środowiska naukowego, powinien być oparty na wnikliwej analizie dostępnych dowodów naukowych, a proces wdrożenia i okresowego monitorowania musi być w pełni transparentny. Potrzebna jest szeroka, publiczna debata, szczególnie w momencie, gdy Komisja Europejska pracuje nad wdrożeniem jednego systemu, który będzie obowiązywał we wszystkich krajach członkowskich.

Zapraszamy do zapoznania się z raportem naukowców z Wydziału Nauk o Zdrowiu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego dotyczącym znakowania produktów spożywczych wartością odżywczą na froncie opakowania.